Poniższy tekst, będący tłumaczeniem artykułu, który pierwotnie ukazał się na stronie tubylczego portalu informacyjnego ICT https://ictnews.org/news/apologize-report-calls-for-us-government-to-own-up-to-abusive-boarding-school-history, zamieszczamy tutaj w celach edukacyjnych.

 

UWAGA: Artykuł zawiera niepokojące szczegóły dotyczące szkół rezydencyjnych i z internatem. Jeśli czujesz się zaniepokojony, poszukaj listy zasobów dotyczących reakcji na traumę z National Native American Boarding School Healing Coalition w USA. W Kanadzie, Narodowa Gorąca Linia Kryzysowa dla Szkół Rezydencyjnych dla Indian jest dostępna pod numerem 1-866-925-4419.

Przeproście!
Nowy raport wzywa rząd USA do uznania przemocowej historii szkół z internatem dla Indian

Mary Annette Pember i Stewart Huntington
ICT (ictnews.org)

Departament Spraw Wewnętrznych USA opublikował we wtorek końcowy raport śledczy dotyczący trudnej historii federalnych szkół z internatem dla Indian, wzywając do formalnych przeprosin ze strony rządu USA oraz ciągłego wsparcia dla rdzennych mieszkańców w celu odzyskania zdrowia po międzypokoleniowej traumie, która nadal trwa.

Drugi – i ostatni – raport z Federal Indian Boarding School Initiative również wzywa do zwrotu ziem, na których niegdyś mieściły się szkoły z internatem, oraz budowy narodowego pomnika upamiętniającego dzieci, które zostały oddzielone od swoich rodzin i zmuszone do uczęszczania do szkół, które miały na celu zniszczenie ich kultury, tożsamości i języka.

Nadrzędnym tematem raportu i zaleceń inicjatywy dotyczącej szkół z internatem jest uzdrowienie Kraju Indian, z listą konkretnych sposobów, w jakie rząd federalny może namacalnie wspierać narody i ludy plemienne. Raport również donosi, że setki dodatkowych dzieci są teraz znane z tego, że zmarły w szkołach z internatem, a także odkryto dodatkowe miejsca pochówku.

„Rząd federalny – za pośrednictwem departamentu, którym kieruję – podjął celowe i strategiczne działania poprzez federalne polityki szkół z internatem dla Indian, aby izolować dzieci od ich rodzin, pozbawiać je tożsamości i odbierać im języki, kultury i więzi, które są podstawą rdzennej ludności”, powiedziała w oświadczeniu wydanym wraz z raportem sekretarz ds. wewnętrznych Deb Haaland, Pueblo Laguna. „Te polityki spowodowały trwałą traumę dla rdzennych społeczności, a administracja Bidena-Harris pracuje niestrudzenie, aby to naprawić”, dodała Haaland, która została pierwszą rdzenną osobą włączoną do prezydenckiego gabinetu, gdy została wybrana przez prezydenta Joe Bidena do kierowania departamentem.

„Droga do Uzdrowienia nie kończy się na tym raporcie – to dopiero początek”, powiedziała.

Podczas konferencji prasowej we wtorkowe popołudnie, na której przedstawiono wyniki raportu, Haaland wydawała się wzruszona, gdy omawiała wpływ, jaki szkoły wywarły na rdzenne rodziny, w tym na jej własną. „Historia kształtowała nasz naród i … przez zbyt długi czas była zamiatana pod dywan”, powiedziała. „Wszystko to, podczas gdy społeczności zmagają się z niewątpliwymi skutkami międzypokoleniowej traumy. Jestem tak dumna z siły naszego zespołu, naszych osiągnięć dzisiaj i miejsca, do którego doprowadzi nas ta inicjatywa. Jesteśmy tutaj, ponieważ nasi przodkowie przetrwali. To nasz obowiązek, aby dzielić się ich historiami.”

Raport i jego zalecenia zostały napisane przez zastępcę sekretarz ds. Indian, Bryana Newlanda, członka Bay Mills Indian Community. „Po raz pierwszy w historii Stanów Zjednoczonych rząd federalny bierze odpowiedzialność za swoją rolę w prowadzeniu historycznych szkół z internatem dla Indian, które siłą zamykały i próbowały asymilować rdzennych dzieci”, powiedział Newland w oświadczeniu. „Ten raport dodatkowo potwierdza to, co rdzenni mieszkańcy na całym kraju wiedzieli od pokoleń – że federalne polityki miały na celu nas złamać, zdobyć nasze terytoria i zniszczyć nasze kultury oraz nasze sposoby życia”, powiedział Newland. „Niezaprzeczalne jest, że te polityki zawiodły, a teraz musimy użyć wszelkich dostępnych zasobów, aby wzmocnić to, czego nie mogli zniszczyć. Ważne jest, aby ta praca trwała, a rządy federalne, stanowe i plemienne budowały na ważnych osiągnięciach tej inicjatywy.”

Ruth Anna Buffalo, prezes National Native American Boarding School Healing Coalition, powiedziała, że raport to dobry krok, ale potrzebne są dalsze badania i wysiłki. Koalicja prowadziła działania mające na celu wydobycie faktów z ery szkół z internatem z cieni historii, skupiając swoje wysiłki na ludziach najbardziej dotkniętych przez szkoły – szczególnie na rdzennych przodkach, którzy zmarli w szkołach, ale pozostają niepoliczeni. „Raport jest ważny dla rodzin tych bezpośrednio dotkniętych, dla tych, którzy zostali bez odpowiedzi”, powiedziała Buffalo, członkini Mandan Hidatsa Arikara Nation. „To ciężki temat, który zasługuje na traktowanie z miłością i troską. … Nasi przodkowie byli bardzo duchowymi ludźmi i trudno mi pojąć, jak byli traktowani w taki sposób.”

Rany z tej ery są dla Buffalo i jej rodziny bardzo realne. „Niestety, to wspólny wątek dla Pierwszych Ludzi tych ziem”, aby mieć osobiste, żywe doświadczenia z traumą z czasów szkół z internatem, powiedziała. „Jest jeszcze wiele pracy do zrobienia.”

Setki więcej zgonów

Końcowy raport Departamentu Spraw Wewnętrznych dotyczący Federal Boarding School Initiative w dużej mierze spełnia obietnice zawarte w początkowym raporcie wydanym w maju 2022 roku, który wzywał do kontynuowania śledztwa w celu określenia zakresu systemu szkół z internatem. Inicjatywa Haaland i rozpoczęcie śledztwa w 2021 roku były pierwszym oficjalnym wysiłkiem USA, aby uznać istnienie ery szkół z internatem i jej negatywny wpływ na rdzenną ludność.

Początkowy raport po raz pierwszy zawierał historyczne zapisy nazw szkół z internatem i ich lokalizacji oraz pierwszą oficjalną listę miejsc pochówku dzieci, które zmarły w tych szkołach. Najnowszy raport, który, jak podali urzędnicy, zawierał przegląd ponad 100 milionów stron dokumentów, rozwija te ustalenia, informując, że liczba zgonów uczniów w szkołach z internatem jest niemal dwukrotnie większa niż wcześniej zgłaszano, wzrastając z szacowanych 500 do 973.

Szacowana liczba zidentyfikowanych szkół z internatem również wzrosła, z 407 do 417, a liczba „innych” instytucji, takich jak sierocińce i azyle z podobnymi misjami asymilacyjnymi, wzrosła z 1,000 do 1,025. Badacze zweryfikowali tożsamość 18,624 uczniów, którzy uczęszczali do szkół z internatem w latach 1819-1969, i zidentyfikowali 74 oznaczone lub nieoznakowane miejsca pochówku w szkołach, w porównaniu do 53 miejsc podanych w pierwszym raporcie. Raport również szacuje, że rząd USA przeznaczył na system szkół z internatem ponad 23 miliardy dolarów, przeliczając na dolary z 2023 roku.

Co ważne, najnowszy raport zawiera dodatkowe ustalenia i zalecenia, które są bardziej szczegółowe niż te znalezione w poprzednim dokumencie, i we wszystkich przypadkach autorzy stwierdzili, że rzeczywiste liczby we wszystkich kategoriach prawdopodobnie wzrosną wraz z kontynuowaniem badań. Najnowszy raport pojawia się, gdy Kongres robi postępy w zakresie ustawodawstwa w Izbie i Senacie, które stworzyłoby Komisję Prawdy i Uzdrowienia ds. Polityki Szkół z Internatem dla Indian, z uprawnieniami do badania nie tylko szkół federalnych, ale także prywatnych i kościelnych.

Deb Parker, dyrektor generalna National Native American Boarding School Healing Coalition, zauważyła, że wprowadzenie do raportu to list od Newlanda, w którym wspomina się o incydencie, w którym armia USA zabrała 104 dzieci Hopi od ich rodzin i wysłała je do szkoły z internatem. Następnie kawaleria USA wróciła, aby aresztować 19 przywódców Hopi jako jeńców wojennych, po tym jak odmówili wysłania kolejnych dzieci.

„To tylko jeden z setek lub tysięcy incydentów,” powiedziała Parker, członkini plemion Tulalip. „[Ale] gdy spojrzeć na to w skali całego kraju, opowiada to przerażającą historię. Jest to niszczące nie tylko dla dzieci, ale także dla społeczności i ich rodzin.”

Parker powiedziała, że NABS przeprowadza wywiady z ocalałymi z internatów w całym kraju w ramach projektu realizowanego wspólnie z Departamentem Spraw Wewnętrznych, finansowanego przez Fundację Mellona i Biuro ds. Indian.

„Historie są przeważnie przerażające w swojej naturze,” powiedziała. „To tak niepokojące, że dla tak wielu osób jest to pierwsza okazja, aby opowiedzieć swoje historie i otrzymać jakieś uznanie za ból, jaki przeszli.”

Kontynuowała: „Jesteśmy wstrząśnięci tymi historiami i próbujemy zrozumieć nasze kolejne kroki. Wierzę, że ten drugi tom raportu DOI jest niezwykle ważny w pomocy w prowadzeniu nas w tych następnych krokach. Ważne jest, aby słuchać ocalałych i bezpośrednio wsłuchiwać się w ich rekomendacje. … Myślę, że zmierzamy we właściwym kierunku.”

Seria rekomendacji

Najnowszy raport przedstawia osiem rekomendacji, które wydają się być częściowo inspirowane krokami, jakie Kanada podjęła w odpowiedzi na swoją historię szkół rezydencyjnych dla Indian, która w dużej mierze odzwierciedla historię USA.

W przeciwieństwie do USA, które dopiero niedawno uznały istnienie takiej historii, Kanada rozpoczęła swoje działania od przeprosin w 2006 roku, a następnie przeszła do reparacji i innych konkretnych działań. Amerykańska komisja miałaby być wzorowana na Kanadyjskiej Komisji Prawdy i Pojednania, która została utworzona jako część Indian Settlement Act z 2008 roku. Kanada ostatecznie wypłaciła ocalałym ze szkół rezydencyjnych ponad 3 miliardy dolarów reparacji, które są wyraźnie nieobecne w rekomendacjach inicjatywy USA.

Zapytany o finansowe reparacje, Newland powiedział: „Podczas trasy Road to Healing, kiedy słuchaliśmy ocalałych o ich doświadczeniach i doświadczeniach ich rodzin, nie było wielu konkretnych wezwań do odszkodowań lub zadośćuczynienia dla jednostek. Słyszeliśmy natomiast wiele o potrzebie realnych zasobów na rzecz uzdrowienia społeczności, rewitalizacji języka i rzeczy, które podkreśliliśmy w raporcie. Jest jeszcze wiele pracy do wykonania. Ważne jest, aby te szerokie rekomendacje przekształcić w konkretne kroki; to musi być przedsięwzięcie całego naszego rządu.”

Haaland dodała: „Istnieją zobowiązania powiernicze i traktatowe, które nasz rząd zaciągnął wobec plemion, i musimy ich przestrzegać.”

Rząd Kanady również zbierał historie ocalałych, zapewniał tradycyjne i mainstreamowe wsparcie zdrowia psychicznego, wydał rządowe przeprosiny, zbierał i udostępniał publicznie zapisy szkół z internatem oraz pomagał lokalizować nieoznakowane groby dzieci, które zmarły i zostały pochowane w tych szkołach.

Amerykański system szkół z internatem dla Indian służył jako wzór dla Kanady i działał na znacznie większą skalę, z 417 szkołami w porównaniu do 139 w Kanadzie. Haaland i Newland podróżowali po kraju w historycznej trasie „Road to Healing”, odwiedzając 12 miejsc, które zapewniły rdzennym ocalałym możliwość po raz pierwszy podzielić się swoimi doświadczeniami z federalnym rządem na temat szkół z internatem dla Indian. Transkrypcje z trasy, która zakończyła się pod koniec 2023 roku, są dostępne na stronie Federal Boarding School Initiative.

Departament Spraw Wewnętrznych również rozpoczął projekt historii ustnej, dokumentujący i udostępniający publicznie doświadczenia pokoleń ocalałych z internatów. Finansowany przez Biuro ds. Indian, Fundację Mellona i Narodowy Fundusz na rzecz Humanistyki, National Native American Boarding School Healing Coalition przeprowadza wywiady z ocalałymi, które będą stanowiły zbiór narracji pierwszoosobowych, które zostaną udostępnione publicznie.

„Ten raport dodatkowo potwierdza to, co rdzenni mieszkańcy na całym kraju wiedzieli od pokoleń – że federalne polityki miały na celu nas złamać, zdobyć nasze terytoria i zniszczyć nasze kultury oraz nasze sposoby życia,” powiedział Newland. „Niezaprzeczalne jest, że te polityki zawiodły, a teraz musimy użyć wszelkich dostępnych zasobów, aby wzmocnić to, czego nie mogli zniszczyć. Ważne jest, aby ta praca trwała, a rządy federalne, stanowe i plemienne budowały na ważnych osiągnięciach tej inicjatywy.”

Kontynuacja wysiłków

Raport stwierdza również, że Departament Spraw Wewnętrznych współpracuje z plemionami w celu repatriacji lub ochrony ludzkich szczątków i przedmiotów pogrzebowych z terenów szkół z internatem znajdujących się na ziemiach rządowych USA, zgodnie z ustawą o ochronie i repatriacji grobów rdzennych Amerykanów (Native American Graves Protection and Repatriation Act).

Te działania będą obejmować szczątki z byłej Carlisle Indian Industrial School, gdzie pochowanych jest prawie 180 uczniów, którzy zmarli w tej szkole. Miejsce to jest kontrolowane przez armię USA.

Rekomendacja dotycząca zwrotu ziemi również będzie kontynuowana, wzywając do zwrotu plemionom ziem indiańskich, które rząd przekazał organizacjom religijnym i stanom w celu budowy szkół. W wielu przypadkach ziemie te miały wrócić do własności plemion, jeśli organizacje przestaną prowadzić szkoły.

Jednak kościoły i inne organizacje nadal posiadają część tych ziem, długo po zamknięciu szkół z internatem. W niezależnym dochodzeniu ICT ustaliło, że katolickie jednostki mogą nadal posiadać ponad 10,000 akrów tych ziem.

Raport identyfikuje również 127 traktatów zawartych między rządem federalnym a plemionami, w których szkoły z internatem odgrywają istotną rolę, i wzywa USA do dotrzymania obietnic zawartych w traktatach i innych ustawodawstwach dotyczących zapewnienia wysokiej jakości edukacji dla rdzennych Amerykanów oraz niezbędnych programów ochrony języka rdzennych ludów.

„Gniew i ból”

Reakcje liderów plemiennych były mieszane, choć wiele osób chwaliło raport.

Główny Wódz Narodu Cherokee Chuck Hoskin Jr. zauważył, że Oklahoma miała więcej federalnych szkół z internatem dla Indian niż jakikolwiek inny stan –  87, i że 18 z dzieci znanych jako zmarłe w szkole z internatem było Cherokee.

„Działalność federalnych szkół z internatem dla Indian w tym kraju była niepokojącym rozdziałem w naszej historii,” powiedział Hoskin we wtorek w oświadczeniu. „W ostatnich latach byliśmy świadkami odnowionego wysiłku na rzecz przejrzystych i trudnych dyskusji na temat historii prowadzenia szkół z internatem dla rdzennych Amerykanów przez ten kraj, a większość tych wysiłków jest wynikiem trwającego dochodzenia Sekretarz Haaland w sprawie nadzoru rządu nad tymi federalnie prowadzonymi placówkami.

Kontynuował: „Ten raport jest dawno spóźniony, ale jest także doceniany. Mamy nadzieję, że kolejne kroki po tym federalnym dochodzeniu pomogą rozliczyć się z niesprawiedliwościami, które miały miejsce, i że będziemy mogli zacząć leczyć niektóre z pokoleniowych traum, z którymi rdzenni ludzie wciąż się zmagają w wyniku przeszłych anty-indiańskich polityk i praktyk.”

Peter Lengkeek, przewodniczący plemienia Great Crow Creek Sioux w Dakocie Południowej, ucieszył się z raportu, ale powiedział, że rany z epoki szkół z internatem pozostają głębokie.

„Wierzę, że jest to krok we właściwym kierunku,” powiedział. „Ale przychodząc do biura plemiennego, zatrzymałem różne osoby i zapytałem o ich opinie. ‘Jeśli ktoś przyszedłby do ciebie i powiedział, że chce to naprawić z plemionami, jak by to wyglądało?’ Powszechną odpowiedzią było: ‘Nie ma znaczenia, co zrobią, nadal czuję ten gniew i ból w sercu.’”

Ból z tej epoki jest wciąż żywy w rezerwacie Petera Lengkeeka, który położony jest niedaleko od St. Joseph Indian School w Chamberlain, w Dakocie Południowej. Szkoła nadal działa, ale nie funkcjonuje już zgodnie z politykami z epoki szkół z internatem.

„Moi bracia… poszli do Wietnamu i walczyli na wojnie. Do dziś to, co ich dręczy, to St. Joseph Indian School, nie wojna. Szkoła. Nie mogę sobie wyobrazić, przez co przeszli, skoro to było gorsze niż wojna,” powiedział Lengkeek.

Ben Barnes, wódz plemienia Shawnee w Oklahomie, pochwalił Haaland i Newlanda za przygotowanie raportu.

„Myślę, że to początek dłuższej drogi do uzdrowienia i pojednania,” powiedział Barnes. „Mówiąc jako rdzenna osoba, wiem, jak moje własne życie było wpływane przez doświadczenia moich członków rodziny w szkołach z internatem. Widzę, jak te szkoły spowodowały trwającą traumę w społecznościach rdzennych. Dowiedzenie się więcej o przeszłości szkół z internatem daje mi wiele przebaczenia, którego nie wiedziałem, że muszę mieć dla tych w naszych społecznościach, którzy zmagają się z problemami. Daje mi to przestrzeń do znalezienia przebaczenia i zrozumienia, jak dotarli do miejsca, w którym są.”

Amy Sazue, dyrektor wykonawcza Remembering the Children, projektu upamiętniającego dzieci, które zmarły w zamkniętej już Rapid City Indian Boarding School, podziękowała Haaland za dochodzenie.

„Jestem naprawdę pełna wdzięczności dla niej i pamiętam, kiedy powiedziała, że [Departament Spraw Wewnętrznych] był narzędziem używanym przeciwko naszym ludziom przez długi czas,” powiedziała Sazue, Sicangu Lakota. „Więc posiadanie jej na tym stanowisku naprawdę było dobrym przykładem tego, co się dzieje, gdy mamy reprezentację w tych miejscach.”

W Minneapolis, LeMoine LaPointe, starszy Sicangu Lakota, który pracuje jako konsultant ds. kultury rdzennych ludów, promując pozytywne rozmowy w społecznościach rdzennych, uznał trudności inherentne w raporcie – i jego wydanie.

„Ten kraj nigdy nie zajął się okropnościami epoki szkół z internatem. Trudno jest połknąć prawdę,” powiedział. Ale dodał, że rdzenni ludzie mogą poprowadzić drogę ku „bardziej pozytywnemu i korzystnemu miejscu.”

„Pomimo ludobójstwa i pomimo historycznej traumy, my, rdzenni ludzie, nadal jesteśmy skarbnicą uzdrowienia,” powiedział. „W naszej rdzennej wiedzy mamy systemy uzdrawiania, które możemy rozwijać dla siebie i także pomagać szerszej społeczności.”

Rzecznik Narodu Muscogee (Creek) Jason Salsman powiedział, że raport budzi mieszane uczucia.

„Okropności i horrory rządowego próby wymazania rdzennych ludzi i kultury poprzez te instytucje są wciąż bardzo realnym wpływem dzisiaj,” powiedział Salsman. „Ale jest też poczucie triumfu i uznania. Przetrwaliśmy i nadal tu jesteśmy. Nasza kultura, nasz język i nasze sposoby życia żyją dalej i są silne.”

Najważniejsze informacje z raportu

Drugi i ostatni raport śledczy Federal Indian Boarding School Initiative, opublikowany we wtorek, 30 lipca 2024 roku przez Departament Spraw Wewnętrznych USA, zawiera osiem rekomendacji Zastępcy Sekretarza ds. Indian Bryan Newlanda, który był autorem raportu. Oto rekomendacje:

  • Przeprosiny: Rząd USA powinien uznać swoją rolę w krajowej polityce przymusowej asymilacji tubylczych dzieci i wydać formalne przeprosiny dla osób, rodzin i plemion, które ucierpiały na skutek polityki USA.
  • Inwestycje: USA powinny inwestować w społeczności plemienne w pięciu kluczowych obszarach: indywidualne i społeczne uzdrowienie; ochrona rodziny i ponowne łączenie, w tym wspieranie jurysdykcji plemiennej w sprawach opieki nad tubylczymi dziećmi; zapobieganie przemocy na ziemiach plemiennych; poprawa edukacji tubylczych Amerykanów; oraz praca nad rewitalizacją języków Pierwszych Amerykanów.
  • Narodowy pomnik: Rząd USA powinien ustanowić narodowy pomnik, aby uznać i upamiętnić doświadczenia tubylców w federalnym systemie szkół z internatem.
  • Repatriacje: Rząd powinien zidentyfikować dzieci pochowane na terenach szkolnych cmentarzy i pomóc w repatriacji ich szczątków.
  • Zwrot ziem szkolnych: Rząd powinien pracować nad zwrotem terenów federalnych szkół z internatem do własności plemiennej.
  • Opowiedz historię: Rząd powinien współpracować z instytucjami w celu edukowania społeczeństwa na temat federalnych szkół z internatem i ich wpływu na społeczności.
  • Dalsze badania: Rząd powinien badać, jak polityki usuwania dzieci, ograniczenia i przymusowej asymilacji wpłynęły na pokolenia rodzin, szczególnie dzisiejsze skutki zdrowotne i ekonomiczne.
  • Rozwój międzynarodowych relacji: Rząd powinien współpracować z innymi krajami, takimi jak Kanada, Australia i Nowa Zelandia, które mają własne, podobne, ale unikatowe historie szkół z internatem i polityk asymilacyjnych, w celu określenia najlepszych praktyk dla uzdrowienia i naprawy.

 

Dziennikarze ICT Shirley Sneve, Amelia Schafer i Felix Clary przyczynili się do tego raportu.

Tłumaczenie: Marek Nowocień

Fot. Miejsce odnalezienia ludzkich szczątków w pobliżu jednej ze szkół z internatem w Marieval, w prowincji Saskatchewan (Mark Taylor / AP / AP)